Przejdź do stopki

Historia, tradycje i kultura

Treść

Historia

Pojawienie się człowieka, na terenach przynależnych obecnie do gminy Lipinki, datowane jest przez archeologów na około 4000 - 1700 lat p.n.e. Jak podają źródła, już w VI w. obszar ten był zamieszkały przez słowiańskie plemię Lechitów, zwanych Lachami przez ludy Rusinów, jak i niektóre szczepy, przybyłe w te strony z odległej Azji.
Swoje początki Lipinki zawdzięczają królowi Kazimierzowi Wielkiemu, który poprzez włączenie Rusi Czerwonej do Królestwa Polskiego, przyśpieszył proces osadnictwa Pogórza Karpackiego. Dzięki temu, obszary leżące w zlewni rzeki Ropy, znalazły się pod protekcją grodu bieckiego, ale przede wszystkim zostały przyznane rodowi Karwacjanów z Gorlic i Gładyszów z Szymbarku.
Kuszące swoimi bogactwami tereny, coraz częściej stawały się celem wędrowców i zbiegów. Podróżujący okolicznymi traktami kupcy i handlowcy, nękani byli przez zorganizowane bandy zbójnickie, zwane potocznie beskidnikami.
Według A. Karpa: Lipinki od samego ich powstania, ściśle związane były z kasztelanią biecką, dzielącą się na dwie części: wschodnią, obejmującą dorzecze Wisłoki i Jasiołki, oraz zachodnią, z przepływającą rzeką Ropą. Wśród wielu osad parafialnych, które przekazywały świętopietrze kolektorom papieskim, brak jest Lipinek. Nie mogą bowiem figurować wśród owych wsi parafialnych, gdyż w pierwszej połowie XIV stulecia nie tylko nie istniała parafia lipnicka, lecz także nie było wsi Lipinki. Dalej autor podaje: iż zachował się szczęśliwie przywilej lokacyjny, wystawiony w Bieczu dn. 22 lutego 1363 roku. Miała to być od razu wieś duża, bo lokowana na 70 łanach przez Michała z Cieszyna, na obszarze znanym jako Brunów Las, rozciągającym się po obu stronach Libuszanka, na prawie magdeburskim. Zasadźca działał tu z ramienia króla, a jego głównym zadaniem był karczunek wspomnianego lasu, w sąsiedztwie wsi Libuszy, wyznaczanie łanowych nadziałów roli, budowa domostw i sprowadzanie osadników. Ten ważny przywilej informuje dalej, że sołtys organizował samorząd wiejski, złożony z siedmiu ławników, a tworzący sąd sołtysi, rozpatrywali sprawy sporne w pierwszej instancji, od której odwołanie poddani mogli kierować do urzędnika królewskiego (wielkorządcy krakowskiego), a w sprawach kryminalnych, do sądu wyższego prawa magdeburskiego.
Istotną rolę odegrały trakty: węgierski i rusiński, które przy-czyniły się do rozwoju miast, jak i okolicznych wsi.
Ważność szlaku węgierskiego poznać można po licznych zarządzeniach królewskich i procesach o tę drogę, podaje A. Karp. I tak: dokumentem wydanym w Bieczu 2 maja 1330 roku, czyli jeszcze przed założeniem Lipinek, potwierdza tę drogę królowa Jadwiga: "[...] tak, jak ją dawniej miasto Biecz posiadało i od poprzedników otrzymało ". Król Zygmunt na sejmie w Radomiu (1505 rok), w procesie Biecza z Sączem, o ten trakt wydaje wyrok na korzyść Biecza, stwierdzając, iż jest to droga spokojna, zwykła, odwieczna, i przejście przez Karpaty proste i krótkie. To samo powtórzyło się w 1523 roku. Zygmunt III w 1603 roku poleca urzędom, by zmuszały kupców, aby na Węgry jeździli przez Biecz, a tym samym przez Lipinki.
W 1401 kolejnym sołtysem Lipinek był Przecław, posiadający także sołectwo w Bednarce. W poczet następnych sołtysów wpisani są: Kasper i Jan Procziwa, dalej w 1424 roku Piotr Kosiba, Tworko, Zawisza Ozemblowski, Jakusz Osschemblowsky, Wobeslaus adwokatus de Lipiny, Katarzyna wdowa po Zawiszy Oziębłowskim, Rajcy miasta Biecza, Dobiesław Ciekliński (1530).
W roku 1498 wioska przeszła najazd Tatarów, Turków i Wołochów, którzy w owym czasie regularnie nawiedzali te tereny, doczekawszy się w następstwie przywilejów lokacyjnych z prawem do postawienia cerkwi ruskiej. O tych wydarzeniach informuje nas akt lokacyjny z 1530 roku, wydany w Krakowie przez Zygmunta Starego:
W imię Pańskie, amen. Na wieczną rzeczy pamiątkę my Zygmunt z łaski Bożej Król Polski, Wielki Książe Litewski etc. oznajmiamy niniejszym komu należy, tak obecnym jak i przyszłym, do których wiadomość ta dojdzie, że my, chcąc podnieść wartość dóbr naszych Lipinki, leżących w ziemi krakowskiej w powiecie bieckim, a należących do dzierżawcy szlachetnego Dobiesława Cieklińskiego, temuż dzierżawcy i wójtowi pomienionych naszych dóbr Lipinki zezwalamy i zezwalać będziemy obecnemu, skrzętnemu Piotrowi Bielowi, kmieciowi z Mszany, jeden opuszczony tan roli, a drugi na surowym korzeniu, przez tegoż w lasach mający być wykarczowany na prawie wołoskim posiadać, bez szkody jednak dla praw naszych i ludzi przez niego osadzonych i mających się osiedlić, oraz dwa obejścia na nawsiu wolne uczynić, okazać, dać, naznaczyć [...] Piotrowi i jego prawnemu spadkobiercy niniejszym przekazujemy i zapisujemy z przyczyny tej Łaski naszej tenże Piotr Biel pola i rolę tejże wsi, z dawna opuszczone, jakimkolwiek ludziom, tak Wołochom, jak i Rusinom, skądkolwiek wolno przybywającym, na pożytek i lepszą rentowność dzierżawcy tych dóbr, będzie obowiązany oddać naprawie wołoskim tak, jak to prawo wołoskie w swych warunkach i zwyczajach szerzej postanawia. [...] Zezwalamy tymże mieszkańcom i kmieciom tamże osadzonym lub mającym się osiedlić bożnicę ruską w jakimkolwiek stosownym miejscu, przez naszego wspomnianego dzierżawcę wyznaczonym wznieść i wybudować oraz popa Rusina utrzymać[...].
Lipinki doświadczyły również zarazy morowego powietrza w 1572 roku, kiedy to w Bieczu zmarło około 1500 osób, a w kolejnym roku 1300 osób. Sytuacja zdrowotna ustabilizowała się dopiero pod koniec XVI w., gdy to w 1595 roku ukształtowały się granice Wójtowej, Harklowej, Lipinek, Bednarki, Wapiennego, Męciny i Cieklina.
Kolejne stulecia niosły ze sobą nowe rozwiązania w dzie-dzinie gospodarki, co sprzyjało nieustannie powiększającym się areałom uprawianej ziemi. Około 1650 roku Lipinki wraz z Rozdzieleni liczyły prawie 700 mieszkańców, co w owych czasach świadczyło o pokaźnym osadnictwie. Za hr Jana Wielopolskiego, dzierżawcy lipowej wioski, roz-kwitał handel zwierzętami hodowlanymi, plonami, jak i drewnem, skórą.
Wiek XVII przyniósł ze sobą wiele klęsk, takich jak: najazd Szwedów w 1655 r., najazd Rakoczego w 1662 r., oraz kolejne zarazy, które przyniosły spustoszenie wśród miejscowej ludności. Z początkiem XVIII w., po wielu latach zarazy i głodu, prawdopodobnie miała miejsce kolejna akcja kolonizacyjna, bowiem z relacji Cionkowej (matki Tadeusza Cionka) wynika, że dużo ludzi przybyło w te okolice ze Śląska. Dowodem na to, jak podaje A. Karp: jest fakt, iż bardzo popularne w Lipinkach nazwiska, jak: Szurek, Knapik, Lewek, występują na nagrobkach cmentarza w Nowej Wsi Książęcej k/Bralina na Dolnym Śląsku. Należy z tego wnioskować, że pewna część mieszkańców Lipinek przywędrowała z tamtych okolic. Kiedy przybyli, trudno ustalić dokładnie, ale zważywszy, że jeszcze pod koniec XIX stulecia, kobiety w Lipinkach nosiły czepce bardzo zbliżone wyglądem do śląskich, a chłopi "dobrze pieronowali" (od powiedzenia - ty pieronie), to trzeba przyjąć, iż przybyli początkiem XVIII w.
W owym czasie, po uzyskaniu przez Biecz prawa mieczowego, tzn. możliwości wykonywania wyroków skazujących na śmierć, masowo wyłapywano zbójników. Wyroki skazujące polegały na powieszeniu lub ścięciu winowajcy, uprzednio jednak poddając go okrutnym torturom: żywcem darto zeń pasy skóry, wieszano za żebro na haku, ćwiartowano.
Po tymczasowej stabilizacji nadeszły czasy rozbiorów, niosące nowe wydarzenia. W 1770 roku, 5 listopada miała miejsce bitwa konfederatów barskich z generałem rosyjskim Iwanem Drewiczem, tocząca się na terenie Lipinek. Jeżeli chodzi o rozbiory, to przetoczyły się one bez większego znaczenia dla miejscowej ludności, porównywalnym echem odbiło się również ogłoszenie Konstytucji 3 maja. Po przyłączeniu części ziem Polski do zaboru austriackiego, Lipinki zostały wystawione na licytację, po której nowym właścicielem został hrabia Ewaryst Kuropatnicki, herbu Nieczuja, pan na Tarnowcu (opracował, wydaną w Przemyślu "Geografię, czyli dokładne opisanie Królestwa Galicji i Lodomerii", "Wiadomości o klejnocie szlacheckim", wydane w Warszawie roku 1789, oraz "Collectanea Kuropatnickie", znajdujące się obecnie w Ossolineum).
Kolejnym wydarzeniem, zapisanym w kartach historii lipo-wej wioski, było powstanie styczniowe, podczas którego na te tereny przybyło dwóch powstańców z Kongresówki, mianowicie Twardzicki i Paliński, zatrudnieni w kopalnictwie naftowym. Do dziś zachowała się mogiła z 1863 roku, powstańca Ludwika Ostoii Miętta Mikołajewicza.
Ogromne zmiany przyniosło odkrycie ropy naftowej, dzięki której Lipinki powoli zaczęła przekształcać się w typowo rolniczo - przemysłową gminę.
Podczas I wojny światowej na terenach podległych Lipinkom, stacjonowały wojska rosyjskie, walczące na nieodległym froncie, w okolicach Gorlic (przeszło 120 dni, od grudnia 1914 r. do maja 1915 r.).
Odzyskanie niepodległości w 1918 roku przywitano hucznie na uroczystym wiecu w Gorlicach, pełnym przemówień przedstawicieli władz wojskowych. Po tym fakcie powstała Gmina Zbiorowa Lipinki, w skład której wchodziły: Wójtowa, Pagorzyna, Kryg, Bednarka, Rozdziele i Wapienne. Przez okres 12 lat, funkcję wójta pełnił Wacław Byszewski, a komendantem policji mianowano Stanisława Trzaskowskiego, kolejnego wójta po Byszewskim.
W latach 30-tych wzrosły możliwości zarobku sezonowego i stałego, dzięki systematycznie rozwijającemu się wiertnictwu w kopalniach ropy. Wówczas wraz z urzędem gminy, w Lipinkach działał posterunek policji, straż pożarna, oraz organizacja "Strzelec". Aktywnie funkcjonowały Polska Partia Socjalistyczna, Stronnictwo Ludowe, Związek Młodzieży Wiejskiej "Wici".
W 1939 roku, w obawie przed atakiem III Rzeszy, utworzono bataliony Obrony Narodowej. Tuż po rozpoczęciu walk, 8 września wojska hitlerowskie wkroczyły do Lipinek, lokując swój obóz przy kościele.
W 1940 roku rozpoczęła się łapanka wśród miejscowej ludności, wywożonej na roboty do Niemiec. Pierwsza grupa została wywieziona 29 lutego 1940 roku, z czego większość, to młodzi chłopcy i dziewczęta. Front w tym regionie utrzymywał się do stycznia 1945 roku. 16 stycznia Lipinki, Pagorzyna, Dębo-wiec i Radość zostały wyzwolone przez 70 radziecką dywizję gwardyjską gen. J. Gusiewa. Powołano MO, rozpoczęto naukę w szkołach, a życie powoli wracało do normy.
Znaczne zmiany w polityce rozwojowej gminy zaszły po II wojnie światowej, kiedy to każdy otrzymał pracę, ziemię z rozparcelowanego majątku dworskiego, którą następnie trzeba było oddać spółdzielni. Oficjalnie Urząd Gminy zmieniono na Prezydium Gminnej Rady Narodowej i zlokalizowano go w dworze Byszewskich.
Kolejne lata niosły ze sobą zwiększenie wydobycia ropy naftowej, powstawały nowe miejsca pracy. W latach 1951 - 1956 powstała Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w Bednarce, a młodzi poczęli wyjeżdżać na Śląsk, bądź do Krakowa za inną niż rolnictwo pracą.
Mieszkańcy zapewnioną mieli opiekę zdrowotną, oświatę. Powstały: wiejski dom towarowy, przedszkole, kino w domu ludowym, dom rolnika, baza maszynowa GS SCh, SKR, zakończono elektryfikację, oraz rozwiązano wiele problemów, nękających ludność od wielu lat. W 1968 roku powstał Bank Spółdzielczy.
W 1972 roku w skutek zwarcia instalacji elektrycznej, spaleniu uległ kościół w Lipinkach. Dzięki zorganizowanej pomocy mieszkańców parafii i okolicznych miejscowości, kurii biskupiej i zagranicznej polonii, rozpoczęto odbudowę kościoła.
W 1980 roku rozbudowano Urząd Gminy i miejscowy posterunek Milicji Obywatelskiej, pięć lat później rozpoczęto budowę remizy strażackiej oraz postawiono most na rzece Lipiance, o konstrukcji żelbetonowej. W tym samym okresie powstała plebania i fundamenty pod przyszły dom pielgrzyma. 1989 roku zakończono prace gazyfikacyjne.
Przemiany związane z rokiem 1989, jak i początkiem lat 90- tych, przyniosły mieszkańcom gminy nowe możliwości, powstało wiele prywatnych firm, wszczęto nowe programy rozwojowe związane z rolnictwem, wydobyciem ropy naftowej, ale w szczególności z poprawą stopy życiowej mieszkańców gminy.